20.10.2011

...kuchennik...

...dziś coś co ma nas wspomóc w zbieraniu, magazynowaniu i co ważniejsze w kreowaniu własnych przepisów kuchennych:)
...nieomieszkam sama przyznać się do tego, że ten kuchennik mi samej bardzo pomoże w znajdywaniu już wypróbowanych przeze mnie dań jak i kolekcjonowaniu nowych...w końcu wszystko będzie w jednym miejscu:)
...wnętrze podzieliłam na sześć stref: dania główne, mięsa, sałatki, przystawki, wypieki, oraz drinki i koktajle;)
...zarówno na przedniej jak i tylnej okładce wewnątrz znajduje się dodatkowa kieszeń w której mogę gromadzić luźne kartki;P podejrzewam, że będzie to bardzo przydatna przestrzeń:)





17.10.2011

notesy, pamiętniki, dzienniki, albumy...


...dzisiaj taki lekki powrót do przeszłości, bo prezentuję swoje pierwsze próby notesowania, oraz nieco późniejsze eksperymenty z można by rzec hybrydami: notesowo-albumowo-pamiętnikami...czy jak kto woli dziennikami...;P
...przykładem takiej hybrydy jest ten oto twór wiszący:) z zamysłu notes, z praktyki (ze względu na sztywne karty w środku) bardziej album lub dziennik... jednocześnie może jednak pełnić wszystkie te funkcje, a co ciekawe raczej się nie zgubi w artystycznym nieładzie biurka, bo może zawisnąć tuż nad nim i być zawsze w zasięgu ręki:)
wymiary: 24,5 x 10 x 1 cm


...kolejnym hybrydowym tworem jest ten deconotek, który również może pełnić wszystkie wyżej wymienione funkcje, a na dodatek świetnie mieści się w torebce:)
wymiary: 14 x 10 x 1,7 cm


...zaś ten zafilcowany tworek może być przechowywany w naszej kieszeni, doskonale spisze się w przypadku szybkich notatek, czy złotych myśli, a także wpisów pamiątkowych, lub jako mini album…na zdjęcia z ciekawych niezapomnianych chwil, czy po prostu wizerunków przyjaciół :)
wymiary: 10 x 10 x 1,8 cm


…w kolejnym przypadku pokusiłam się o wykorzystanie prostych środków, by stworzyć notes w charakterze eco, stąd materiałem przewodnim stał się papier pakunkowy, który wzbogaciłam (na okładce) o brązowy filc, kremową flizelinę, a całość owiązałam satynową wstążką w kolorze filcu…
wymiary: 16,5 x 11,5 x 0,9cm


…następne dwa notesy to przykłady moich pierwszych prac w tym temacie…naj naj pierwszy był notesik z zielonym kwiatem, który powędrował do znajomej z okazji urodzin, mam nadzieję że spisuje się jako notek:)
….drugi czerwony powędrował do innej znajomej, zrobiony specjalnie z okazji rozpoczęcia nowego sercowego rozdziału:)


...i to by było na tyle...




13.10.2011

albumy...

...jeden złoty, bardziej odświętny, który trafił do maleńkiej Zuzi :) udekorowany został wieloma maleńkimi kwiatuszkami, tworzącymi fakturową część okładki łączonej z satynową karmelową wstążką...widoczne białe kwiatuszki oznaczone zostały w środku maleńkimi cyrkoniami...
...wnętrze albumu tworzą białe kartonowe karty oddzielone przekładkami....cały albumik można zamknąć zawiązując białą wstążeczkę...





...drugi albumik kolorowy, wręcz figlarny, dla dziewczynki ze względu na kolory...okładkę tworzą asymetryczne formy o różnorodnej fakturze, a w środku podobnie jak wcześniej znajduja się białe karty z przekładkami, na końcu znajduje się też kieszonka na płytkę CD całość łączy ręcznie robiona spiralka...:)







12.10.2011

ptaszor part 2...


...i ptaszorów ciąg dalszy...tym razem pokusiłam się o nieco mniejszą wariację wcześniejszego egzemplarza, na dodatek różniącą się trochę w kształcie:)
...w tym pluszaku pokusiłam się o większe zróżnicowanie faktury materiału i elementów, co ma za zadanie bardziej zróżnicować i pobudzić doznania zmysłowe dziecka…




5.10.2011

dla dzieci...

...kolorowe ilustracje na płótnie, które powstały w wyniku dalszych zastosowań form stworzonych przeze mnie wcześniej na potrzebę gry memo... tak powstały trzy pracki wykonane w technice akrylowej o bardzo kontrastowej i wręcz jaskrawej kolorystyce (no może oprócz pieska;)... doskonale nadają się do dziecięcego pokoju, bo poprzez swoją nowatorską formę i kolorystykę przedstawione zwierzaczki pobudzają wyobraźnię maluchów...
...ptaszor



...rybka

...pies



...dwa z nich znalazły już jakiś czas temu swojego nowego właściciela:)

4.10.2011

ptaszor...

...w wersji pluszakowej...pasiasty, różowy i pozytywnie zakręcony ptaszor powędrował dzisiaj do maleńkiej i cudownej Lilci...oby służył w kreatywnej zabawie jak najdłużej :P
...a oto lewy profil:

...prawy profil...

...kuperek...


...i zbliżenie na turkusowe oczko...