... dzisiaj w końcu zapowiadane jakiś czas temu NOWOŚCI :)
pokusiłam się o szycie na maszynie i stworzyłam termoforki ale nie takie
zwykłe...bo suche na bazie naturalnych, ekologicznych pestek wiśni, które
doskonale trzymają ciepło:) można je podgrzewać w piecu czy mikrofalówce, albo
chłodzić w zamrażarce, w zależności od schorzenia które nam dokucza...dodatkowo
można je stosować nawet u maluszków na kolki:)
... jak widać ich działanie na tyle mnie zaintrygowało, że
postanowiłam stworzyć takie właśnie suche termoforki opakowane w autorskie
pokrowce...pojawił się prezentowany już dawno temu wzór ptaszora, ale również i
tęczowe słoneczko oraz deszczowa chmurka:) zobaczcie sami:)
...gdyby ktoś był zainteresowany takim termoforkiem piszcie,
albo szukajcie na allegro :P
...ptaszory jeden dekorowany różem i fioletem, drugi szarością, turkusem i zielenią
...i detal...
...słoneczka: jedno uśmiechnięte ze buzią w "ooo", drugie uśmiechniete podczas snu
...i chmurki obie uśmiechnięte, jedna z niebieskim i turkusowym deszczem, drugie w odcieniach szarości...
...a tak wyglądają pestki wiśni, które schowane są w białych woreczkach:)
Ciekawe pomysły... :) Ja moją przygodę z szyciem dopiero rozpoczynam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie:
http://thekindofworld.blogspot.com/
dziękuję...to też są moje pierwsze kroki z szyciem...mam nadzieję, że pójdzie w dobrą stronę;P
OdpowiedzUsuń