...i karykaturalnie... przyznam, że była to pierwsza karykatura, którą kiedykolwiek robiłam...w zasadzie to też nietypowe przedstawienie karykaturalne, bo twarze przedstawionych osób miały być podobizną, a nie karykaturą...
z pracy w skupieniu wyszło mi coś takiego...(dodam tylko, że praca ma format 50x70 cm)
...widok ogólny...
...i zbliżenie na jedną z postaci...
...wybaczcie mi zdjęcia... z jakością dokumentacji ostatnio u mnie kiepsko niestety :/...ale mam mocne postanowienie poprawy;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz